Najlepiej byłoby, gdybyśmy budzili się tak jak nasz organizm tego potrzebuje. Jest to bowiem najbardziej naturalne i najbardziej pożądane dla naszego organizmu. W innym przypadku, popadamy w zły nastrój, jesteśmy przemęczeni i mało efektywni. A potem, co gorsza, spędzamy czas nocami przed ekranem komputera i znów wstajemy zbyt późno. Poranne budziki do pracy nas przerażają, zmieniamy dźwięk telefonu często, by zbytnio nas nie denerwował. Jednak czy jest jakiś skuteczny sposób na naturalne budzenie się rano? Jak wcześnie wstawać?
Wczesne wstawanie – dłuższy dzień
Poranne wstawanie to także dłuższy dzień. Zwłaszcza w weekendy, które stanowią jedyny odpoczynek od etatowej pracy. Jednak zmęczeni po całym tygodniu pracy, w sobotę budzimy się późnym rankiem, a dzień mija nam szybciej niż mogłoby się wydawać. Możesz to jednak zmienić. Możesz budzić się bez budzika lub z jego lekką pomocą i cieszyć się dobrym humorem i energią przez cały dzień. Ale pamiętaj, że efekty nie przyjdą od razu. Wczesne wstawanie to nawyk, który musisz w sobie wypracować.
Musisz się nauczyć chodzić wcześniej spać. Niezależnie od tego, w jakim jesteś wieku, człowiek potrzebuje od 6 do 8 godzin pełnego snu. Mniej lub więcej prowadzić będzie do złego samopoczucia, a następnie odbijać się będzie na Twoim zdrowiu. Początki będą najtrudniejsze, zwłaszcza jeśli jesteś sową. Wymagać to będzie od Ciebie motywacji i wytrwałości. Po prostu połóż się wcześnie i spróbuj wyciszyć. Możesz przed snem wziąć relaksującą kąpiel albo pójść pobiegać. Świetnie działa również muzyka relaksacyjna. Jeśli już uda Ci się wcześnie zasnąć, pierwszy krok masz z głowy.
O której godzinie wstawać?
A potem znajdź odpowiednia godzinę. Nie musi to być zaraz 5:30, bo to jeszcze noc, ale znajdź coś w granicach między siódmą, a ósmą rano. Może okazać się, że odkryjesz taką magiczną godzinę w trakcie której Twój organizm sam wybudzał się będzie ze snu. A jeśli nie, zawsze możesz wesprzeć go budzikiem.
Do budzenia wykorzystać możesz ulubioną melodię. Ale zmieniaj ją, bo kojarzyć Ci się będzie z porannym wstawaniem. Postaw na coś co z każdą minutą zwiększać będzie delikatnie swoją głośność. Świetnym rozwiązaniem mogą się okazać naturalne dźwięki, takie jak np. odgłosy ćwierkających ptaków. Sprawią, że poczujemy się jak na łonie natury i z przyjemnością będziemy podnosić się z łóżka.
Możesz również wykorzystać bardziej innowacyjne metody. Nie mamy tu na myśli uciekających budzików, które są bardziej frustrujące niż użyteczne, ale z powodzeniem skorzystać możesz z inteligentnej opaski. Budzi ona za pomocą wibracji, a dodatkowo możesz w niej ustawić funkcję budzenia po pulsie. Opaska może wtedy zawibrować wcześniej, ale zrobi to gdy będziemy w płytkim, a nie głębokim stanie snu.