Studia doktoranckie nieustannie jawią się jako coś wielkiego. Niewątpliwie tak jest – tytuł doktora to coś, z czego możemy być naprawdę dumni. Nie jest to jednak ścieżka, którą chce podążać każdy. To zrozumiałe, wszak nie ma przymusu podejmowania kariery naukowej. Nierzadko okazuje się jednak, że tytuł licencjata czy magistra to za mało, by znaleźć satysfakcjonujące zatrudnienie. Co powinno cechować doktoranta? Jak na doktorów reagują pracodawcy? Jak wygląda proces rekrutacji na studia doktoranckie i czy warto zaprzątać sobie tym wszystkim głowę?
Doktorant idealny
Doktorat to nie wybór dla leniwych. Jeśli ukończyliśmy studia tylko „dla papierka” i trudno było nas zagonić na zajęcia, prawdopodobnie powinniśmy odpuścić sobie kolejny poziom wtajemniczenia. Nie ulega więc wątpliwości, że osoba, która chce aplikować na studia doktoranckie, powinna być pełna zapału, determinacji i rzetelności. Taki zestaw cech pomoże płynnie przejść przez proces studiów oraz obrony.
Jeśli chodzi o uniwersalne zdolności, jakie możemy opanować w trakcie doktoratu, z pewnością wymienić należy umiejętność wystąpień publicznych, co spędza sen z powiek wielu osobom. Nabędziemy również kompetencje miękkie, nad którymi będziemy mieć okazję niejednokrotnie popracować.
Tytuł doktora a dobra praca
Pracodawcy doceniają osoby, które podjęły wysiłek ukończenia kolejnego etapu edukacji. Absolwent studiów doktoranckich posiada zwykle opinię osoby rzetelnej, której bez obaw można powierzyć ważny projekt.
Warto mieć na uwadze, że studia doktoranckie przydadzą się przede wszystkim tym osobom, które marzą o karierze naukowej. Jeśli jednak chcemy pracować poza murami uczelni, również możemy rozważyć tę opcję – warto najpierw dobrze ją przemyśleć, bo nie w każdym zawodzie doktorat będzie wartością dodaną. Czasem po prostu niewiele zmieni w naszej rzeczywistości, a na pewno będzie wymagał od nas mnóstwa pracy i nieco stresu. Wiele zależy też od tego, gdzie planujemy pracować. Są kraje, w których tytuł doktora będzie znacznie bardziej doceniany, niż w Polsce.
Należy przy tym podkreślić, że zdecydowana większość pracodawców będzie wolała zatrudnić doktoranta, który posiada już staż pracy niż absolwentów, którzy na płaszczyźnie praktycznej nie są przygotowani do zawodu, jaki mieliby wykonywać.
Jak dostać się na doktorat? Pułtusk – szkoła wyższa z dobrą ofertą
Doktorat można zrobić nie tylko w wielkich miastach, ale również w mniejszych miejscowościach, jak Pułtusk. Szkoła wyższa Vistula posiada ciekawą ofertę różnego rodzaju kierunków. Umożliwia również zrobienie doktoratu.
Zanim przystąpimy do tego przedsięwzięcia, musimy nakreślić plan. Takie zasady obowiązują nie tylko w Pułtusku – każda szkoła wyższa wymaga, by wszystko było rozplanowane na wiele miesięcy przed startem. Nierzadko już na etapie rekrutacji musimy posiadać temat pracy, by móc wybrać ten najciekawszy – liczba miejsc jest bowiem na ogół ograniczona. Szczególnie mało miejsc jest wtedy, gdy decydujemy się na doktorat w trybie zaocznym.
Zarówno w pułtuskiej szkole wyższej, jak i na innych uczelniach, ukończenie doktoratu wiąże się z obroną rozprawy doktorskiej. Z pewnością jest ona o wiele trudniejsza niż obrona pracy dyplomowej na studiach pierwszego lub drugiego stopnia.
